Ta strona wykorzystuje pliki cookie („ciasteczka”) zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Więcej informacji o celu ich wykorzystania znajdziesz w naszej Polityce prywatności
Fotografia wnętrz – jak dobrze zareklamować mieszkanie na wynajem
Blog » Wokół inwestycji » Fotografia wnętrz – jak dobrze zareklamować mieszkanie na wynajem

Fotografia wnętrz – jak dobrze zareklamować mieszkanie na wynajem

Fotografia wnętrz, kiedyś kojarzona przede wszystkim z magazynami wnętrzarskimi, odgrywa coraz większą rolę w przypadku mieszkań na wynajem. Stajemy się coraz bardziej wymagającymi klientami i ładne zdjęcia przekonują nas do dokonania wyboru. Dlatego warto poznać podstawy fotografii wnętrz i zwiększyć szanse na wynajem swojego mieszkania inwestycyjnego. 

Magię opakowania marketerzy odkryli już dziesiątki lat temu. Dlatego tak dużą wagę przywiązują do odpowiedniej kolorystki produktu, czcionki, jej wielkości i wielu innych aspektów. Z niewyjaśnionych przyczyn do niedawna na polskim rynku sprzedający, wynajmujący oraz pośrednicy nie widzieli związku między fotografią, a atrakcyjnością ogłoszenia. Z zadziwiającym uporem wrzucali do ogłoszeń zdjęcia, które przedstawiały rozmazane plamy sprzedawanej lub wynajmowanej nieruchomości. Można postrzegać to jako zwykły brak szacunku do swojego potencjalnego klienta. Na szczęście coraz częściej sprzedający, wynajmujący oraz pośrednicy rozumieją, że klient kupuje oczami. W najbliższym czasie dobra fotografia wnętrz będzie grać coraz istotniejszą rolę na rynku najmu nieruchomości. Po prostu, dobre zdjęcie jest ważne i pozwala zbudować przewagę nad konkurencją i w konsekwencji sprzedać/wynająć nieruchomość szybciej.

Fotografia wnętrz rządzi się swoimi prawami

Fotografować wnętrza można na różne potrzeby. Może to być fotografia dla magazynu wnętrzarskiego lub do portfolio architekta wnętrz, sesja pokazująca zmianę mieszkania po remoncie czy home staging’u lub na potrzeby ogłoszenia. Każdy z tych rodzajów fotografii rządzi się swoimi prawami, a w tym artykule skupimy się na fotografii na potrzeby ofert nieruchomości.

Robiąc zdjęcia do ogłoszenia powinniśmy starać się pokazać jak najwięcej wnętrza. Tak aby potencjalny klient mógł na podstawie zdjęć faktycznie zorientować się jak to mieszkanie wygląda. Można wykonać fotografie jednego pomieszczenia z różnych kątów, tak aby dawać poczucie faktycznie zobaczenia danego pokoju z każdej strony. Nie są tutaj aż tak istotne detale, ale jeśli uważamy jakiś element mieszkania za szczególny atut to warto również dodać fotografię takiego detalu. Może to być piękny parkiet czy stara drewniana stolarka, która nadaje charakteru całemu wnętrzu.

5 rad jak zrobić dobre zdjęcie wnętrza

1. Stawiaj na neutralność

Zaczynamy od oczywistych kwestii, czyli posprzątania. Mieszkanie powinno być nie tylko czyste, ale też powinniśmy schować wszystkie zbędne elementy. Nawet jeśli pod biurkiem na codzień stoi śmietnik (który jest praktycznym elementem, a więc atutem danego pomieszczenia) to do zdjęcia usuwamy śmietnik z kadru. Jest on po prostu nieestetyczny. To samo dotyczy wszystkich niepasujących kolorystycznie dodatków i elementów, które różnią się mocno stylem. Z drugiej strony nawet jeśli posiadamy elementy pasujące kolorystycznie do danego pomieszczenia, to pamiętajmy również o ich funkcji.  Zatem nie dajemy książek do łazienki nawet jeśli pasują kolorem. Wnętrze nie powinno być zagracone osobistymi rzeczami właścicieli lub poprzednich lokatorów. Najlepszym przykładem na zachęcające naturalne wnętrza są pokoje hotelowe. Przytulności dodają tam takie rzeczy jak obrazy na ścianach czy poduszki na kanapie. Nie ma tam jednak zdjęć z ludźmi (nawet gdyby to miała być sesja z profesjonalnymi modelami), gdyż nadają one zbyt osobisty ton wnętrzu.

2. Światło

Temat światła jest jednym z najważniejszych zagadnień w fotografii, a fotografia wnętrz nie jest w tym względzie inna. W fotografowaniu wnętrz wyzwaniem tak na prawdę jest rozmiar pomieszczenia oraz właśnie światło. Jeśli nie posiadamy statywu i robimy zdjęcia „z ręki” to najlepiej robić to w ciągu dnia, żeby zdjęcia nie wyszły zbyt ciemne. Niestety nawet zapalenie kilku lamp wieczorem dla aparatu może być niewystarczające. Na dodatek musimy pamiętać, że zapalając światło w pomieszczeniu musimy unikać fotografowania lamp i żyrandoli, dlatego że wyjdą nam przepalone białe plamy na zdjęciach. Dodatkowo, wszystkie szklane elementy będą nam odbijać światło lampy co bardzo utrudni fotografowanie. Dlatego najlepiej zdecydować się na sesję w ciągu dnia.

Czy jest jakaś najlepsza godzina? Tak naprawdę to zależy od pogody, w przypadku fotografii wnętrz sprzyjają nam pochmurne dni. Fotografując w słoneczny dzień mocne światło na zewnątrz może spowodować efekt prześwietlonych okien. Można tego uniknąć robiąc niedoświetlone zdjęcie, a następnie na etapie postprodukcji podciągnąć światło na zdjęciu. Dla bardziej zaawansowanych jest też opcja techniki HDR, w której robi się kilka zdjęć z różnym stopniem doświetlenia (kilka zbyt jasnych i kilka zbyt ciemnych), a na etapie postprodukcji łączy się te zdjęcia w jedno zdjęcie z odpowiednim poziomem doświetlenia.

3. Sprzęt

W dobie super smartfonów nie potrzebujemy drogiego aparatu do robienia zdjęć wnętrz. Jednak właśnie ze względu na trudne światło oraz potencjalnie niewielkie rozmiary niektórych pomieszczeń, np. łazienki, warto rozważyć zrobienie sesji przyzwoitą lustrzanką. Jeśli chodzi o body to większość aparatów będzie odpowiednia.

Fotografia wnętrz zmaga się z małymi przestrzeniami zatem kluczem do sukcesu są w tym wypadku obiektywy. W przypadku pełnoklatkowej lustrzanki najlepszy zakres parametrów obiektywu to 14 mm do około 24 mm. Czasem może się okazać, że będzie pomieszczenie wystarczająco duże, żeby skorzystać z 28 mm, ale będą to raczej sytuacje wyjątkowe. Obiektywy typu 50 mm nadadzą się wyłącznie do fotografowania detali, które jak wspominaliśmy wcześniej nie są bardzo istotne w przypadku fotografii wnętrz na potrzeby ogłoszenia. Obiektywy o parametrach niższych niż 14 mm, czyli np. 8 mm (tzw. „rybie oko” lub „fisheye”) tworzą bardzo duże zniekształcenia i wnętrze wygląda wtedy bardzo nienaturalnie. Najlepiej ich unikać, jeśli nie chcemy potem spędzić wielu godzin na postprodukcji takich zdjęć.

Poza odpowiednim obiektywem sprzętem, który może się okazać pomocny jest statyw. Nie jest on niezbędny, ale przy gorszym świetle może zdziałać cuda. Ustawiamy wtedy aparat na statyw i nie bojąc się o ziarnistość w przypadku zbyt dużego ISO możemy zrobić dobrze doświetlone zdjęcie wydłużając czas naświetlania. Można też zaineteresować się tematem lampy błyskowej przyczepianej do aparatu. W przypadku ciemnych pomieszczeń możemy skierować lampę na sufit lub ścianę i w ten sposób doświetlić zdjęcie. Warunkiem są oczywiści jasne (najlepiej białe) ściany.

4. Jak robić zdjęcia?

Fotografia wnętrz na potrzeby ogłoszenia ma przekazywać odbiorcy jak najwięcej informacji, tak aby mógł wyobrazić sobie dane miejsce zanim przyjedzie je zobaczyć. Jak to zrobić? Ważne jest dobre kadrowanie. Za duże powierzchnie podłogi czy sufitu nic nie wniosą do zdjęcia, a mogą sprawiać wrażenie nienaturalnych. Podobnie sytuacja się ma do kadrów „z lotu ptaka”. Najlepiej robić zdjęcia z wysokości 150 cm, gdyż ta wysokość sprzyja prostym kątom i daje dobrą perspektywę. Podczas kadrowania pamiętać należy o wcześniej wspomnianych oknach i zapalonych lampach, które mogą przepalić zdjęcie. Warto unikać więc zdjęć robionych w południe. Najlepiej poczekać do popołudnia i  korzystając ze statywu i możemy ustawić jak najniższe ISO, a wydłużyć trochę czas naświetlania.  A lamp najlepiej nie zapalać na czas trwania sesji zdjęciowej. Jeśli chodzi o pozostałe parametry techniczne to warto pamiętać o odpowiednio dobranej przysłonie. Sprawdzi się ustawienie na poziomie f/5.6, dzięki czemu nasza fotografia wnętrz nie będzie rozmyta. Ostatnią rzeczą, która wydaje się oczywista, ale oglądane ogłoszenia pokazują, że nadal warto o tym przypominać, są odbicia w lustrach i szybach. Należy ich za wszelką cenę unikać!

5. Postprodukcja

Postępując zgodnie z wszystkimi wcześniejszymi wskazówkami zwiększamy nasze szanse na dobre zdjęcie wnętrz. Jest jednak duże prawdopodobieństwo, że trzeba będzie jeszcze poprawić to i owo. Najlepiej robić zdjęcia w formacie RAW, dzięki temu podczas obróbki będziemy mogli więcej zdziałać.  Większe pole do działania dadzą też niedoświetlone zdjęcia. Jest to cecha typowa dla zdjęć cyfrowych. Matryca zapisuje to co jest niedoświetlone, ale nie zapisuje tego co jest prześwietlone. Lepiej więc zrobić lekko za ciemnie i potem je „wyciągnąć”. Jeśli nie posiadamy płatnych programów takich jak Lightroom czy Photoshop, można skorzystać z darmowych programów typu Pixlr czy Picasa.

Jeśli chcesz się dowiedzieć o czym jeszcze warto pamiętać chcąc jak najszybciej wynająć mieszkanie inwestycyjne zajrzyj do wpisu Jak szybko wynająć mieszkanie.