Nieruchomości od wielu lat cieszą się popularnością wśród inwestorów. Bywają lata, w których rentowność jest porównywalna z tym co możemy zarobić na lokatach. Bywają też takie jak teraz, gdzie lokata dobrze oprocentowana to taka na 3%, a na nieruchomościach bez większego doświadczenia możemy liczyć na 5% rentowność. Niewątpliwie nieruchomości są wymagającą inwestycją. Jak zatem inwestować i zarabiać na nieruchomościach?
Strategie inwestowania w nieruchomości są różne, więc aby zaprowadzić porządek proponujemy małe podsumowanie z różnymi strategiami inwestowania w nieruchomości podzielonymi w najbardziej klasyczny sposób, czyli według okresu 🙂
-
Strategie długoterminowe
Najem długoterminowy
Najpopularniejszy sposób inwestowania w nieruchomości, zarówno wśród inwestorów amatorów jak i zawodowców. W skrócie wygląda to tak, że kupujemy mieszkanie i wynajmujemy najemcom z nadzieją, że zostaną jak najdłużej. Posiadając większy kapitał można rozważyć kupno za gotówkę, jednak większość inwestorów będzie pewnie dokonywać zakupu na kredyt. Najem długoterminowy nie jest zupełnie bezobsługowy, ale jeśli zależy nam na przychodzie pasywnym to ta strategia będzie najodpowiedniejsza, gdyż w porównaniu z pozostałymi strategiami wymaga najmniejszych nakładów czasowych. Wszyscy, którzy chcieliby zarabiać na nieruchomościach, ale nie wiedzą od czego zacząć to polecamy zacząć od najmu długoterminowego. Poza tym, że najem długoterminowy wymaga najmniej czasu od inwestora, to wiążą się z nim również inne zalety inwestowania w nieruchomości. Część osób staje się inwestorami w najem długoterminowy trochę przypadkiem, jeśli np. odziedziczą lub dostaną mieszkanie, w którym nie planują zamieszkać.
Najem krótkoterminowy
Inwestując jednocześnie stajemy się posiadaczami nieruchomości, którą w przyszłości będziemy mogli sprzedać, będziemy mogli w niej zamieszkać lub podarować ją dzieciom, a jeśli jednocześnie możemy sobie pozwolić na zakup mieszkania w atrakcyjnej lokalizacji dla turystów to warto zainteresować się najmem krótkoterminowym. Najem krótkoterminowy jest bardziej opłacalny, jednakże pamiętać, że najem krótkoterminowy wiąże się już z zakładaniem działalności oraz większym zaangażowaniem czasowym. Na szczęście w dzisiejszych czasach, możemy korzystać z takich udogodnień jak strony, które pomogą nam dotrzeć do potencjalnych klientów. Najbardziej znane portale to Airbnb czy Booking.com.
-
Strategia średnioterminowa – podnajem
A co jeśli nie mamy wystarczającej gotówki oraz zdolności kredytowej, a chcielibyśmy spróbować naszych sił w nieruchomościach inwestycyjnych? W takiej sytuacji podnajem może być strategią w sam raz dla nas. Na początek podpisujemy z właścicielem umowę, najczęściej od razu na kilka lat. Następnie dostosowujemy mieszkanie do podnajmu. Koszt ewentualnego remontu możemy nawet podzielić z właścicielem, jeśli tylko odpowiednio mu to uargumentujemy. Strategia ta jednak jest dużym wyzwaniem. Wymaga dobrego planowania, gdyż zarabia się na marży zatem każdy błąd może sprawić, że cała inwestycja staje się nierentowna.
-
Strategia krótkoterminowa – flip
Wszyscy, którzy są zainteresowani szybkim i dość dużym (bo według inwestujących we flipy na pojedynczej transakcji można zarobić około 20 tyś. PLN) zyskiem powinni rozważyć flip mieszkania. Pierwszy flip, nie wymaga zakładania działalności gospodarczej i może być dobrym sposobem na pozyskanie gotówki. Następnie możemy ją przeznaczyć na zakup (lub na wkład własny) mieszkania na wynajem. Jeśli dążymy do niezależności finansowej opartej na nieruchomościach to flipy możemy stosować jako strategię pomocniczą przy najmie długoterminowym. Natomiast przeżyć na samych flipach to strategia jedynie dla tych o mocnych nerwach. W końcu nie wiemy kiedy nam się nadarzy kolejne atrakcyjne mieszkanie nadające się na flip 🙂
-
Inne metody inwestowania w nieruchomości
Wyżej opisane strategie to te najpopularniejsze. Część z nich wymaga założenia działalności. Niektóre wymagają sporego zaangażowania czasowego. Co jeśli żadna z powyższych strategii nam nie odpowiada? Możemy zastanowić się nad czymś bardziej niszowym 😉 W Warszawie coraz popularniejsze są miejsca coworkingowe. Jest ich ponad setka a dzwoniąc do wielu coworkingów dowiemy się, że nie ma już dostępnych miejsc. Można więc przeznaczyć zakupioną nieruchomość na taką właśnie przestrzeń. Innym pomysłem jest działalność deweloperska. Nie trzeba od razu budować wieżowców. Można zacząć od niewielkiego osiedla domków jednorodzinnych bądź jednego budynku wielomieszkaniowego. Jest to już na pewno strategia dla tych z większą ilością środków pieniężnych oraz czasu.
No więc jak zarabiać na nieruchomościach?
Czy jest sprawdzona strategia, która pozwoli nam zarabiać na nieruchomościach? Nie. Wszystko zależy od naszego apetytu na ryzyko. W przypadku inwestycji długoterminowych, pomimo najlepszej naszej wiedzy na dzień dzisiejszy, musimy się liczyć z tym, że sytuacja gospodarcza może się odmienić i będziemy musieli czasem dołożyć do inwestycji. Będą też takie lata, które będą wymagać od nas większego remontu, w takim roku możliwe, że również wydamy więcej niż zarobimy. Jedynym sposobem minimalizowania tego rodzaju kosztów jest wykonanie rzetelnej kalkulacji rentowności danej inwestycji, np. przy użyciu narzędzia Rentier.